Racibórz

Agresywny amstaff pogryzł małego pieska w parku. Chihuahua walczy o życie. Dramatyczny apel właścicielki

To miał być spokojny wieczorny spacer. Mieszkanka Raciborza i jej wnuk byli świadkami dramatycznych zdarzeń. Kiedy przechodzili przez park im. Miasta Roth w Raciborzu, podbiegł do nich agresywny pies, który zaatakował ich pupila. Weterynarze walczą o życie maleńkiej Milki, a właściciel agresywnego psa nadal nie jest znany.

Brutalny atak amstaffa

Mieszkanka Raciborza w piątkowy wieczór około godziny 20:00 przechodziła razem ze swoim 7-letnim wnuczkiem i psem przez park im. Miasta Roth, kiedy podbiegł do nich agresywny czarno-biały pies w typie amstaffa. Duży pies rzucił się do ataku i pogryzł zaledwie 2-letnią suczkę rasy chihuahua o imieniu Milka. Suczka w bardzo ciężkim stanie trafiła do kliniki weterynaryjnej, gdzie rozpoczęto walkę o jej życie. Do tej pory znajduje się pod opieką specjalistów i wciąż nie wiadomo, czy jej stan się poprawi.

- Szłam z wnukiem alejką od strony tarasu widokowego i już byliśmy na wylocie parku, a ten pies się zerwał i złapał moją suczkę w pysk. Stałam jak zamurowana. Wrzeszczałam, strasznie krzyczałam i myślę, że mój wrzask spowodował, że ten pies znieruchomiał i w końcu tego psa upuścił na ziemie. Pozbierałam psa i uciekłam - relacjonuje mieszkanka Raciborza.

Apel o pomoc

Zrozpaczona właścicielka pogryzionej suczki zgłosiła sprawę na policję, licząc, że tożsamość właściciela agresywnego psa zostanie ustalona i odpowie on za jego niedopilnowanie. Jednocześnie kobieta prosi wszystkich, którzy posiadają jakiekolwiek informacje o agresywnym psie lub jego właścicielu, o kontakt pod numerem: 506 980 528.

Najlepsze rasy psów do zabawy z dziećmi

Zobacz zdjęcia