Odcinkowy pomiar prędkości DTŚ wprowadza w popłoch. Czy już działa?
Z pewną dozą ironii można stwierdzić, że to, czego najbardziej oczekują kierowcy w województwie śląskim, to uruchomienie odcinkowego pomiaru prędkości na Drogowej Trasie Średnicowej. Zresztą kamery wiszą tam od wielu miesięcy, a znaki już stoją i to nawet odsłonięte, co też przyczynia się do siania paniki w internecie. Przypomnijmy, kamery znajdują się na odcinku o długości 1,5 km pomiędzy kładką dla pieszych znajdującą się pomiędzy katowickim Tauzenem i Załężem i firmą Mazak. Zresztą słynny zakręt przy Mazaku przyczynił się właśnie do decyzji o tym, aby zamontować tam OPP, ponieważ bardzo często właśnie w tym miejscu samochody jadące z nadmierną prędkością często wypadały z drogi. Dlatego też OPP ma pomóc, a wręcz wymusić na kierowcach dostosowanie prędkości do maksymalnych 80 km/h.
Kamery co prawda zamontowano jeszcze w ubiegłym roku, ale w uruchomieniu na przeszkodzie stanął remont wiaduktu, który z automatu i tak wymuszał na kierowcach ograniczenie prędkości ze względu na zwężki. Remont jednak dobiegł już końca, więc teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, aby odcinkowy pomiar prędkości już działał.
Yanosik mówi, że działa. Lokalny portal mówi, że działa. Tylko czy... działa naprawdę?
Z chwilą zakończenia prac przy wiadukcie od razu w sieci zaczęły się pojawiać informacje o tym, że OPP został już uruchomiony i już kasuje kierowców. Wspomniał o tym jeden z katowickich, lokalnych portali, ale szybko go wyjaśnili sami zainteresowani torpedując ich informacje w komentarzach na Facebooku. Teraz o uruchomieniu odcinkowego pomiaru prędkości na Drogowej Trasie Średnicowej przekonuje popularny w Polsce Yanosik, który poinformował o tym fakcie na swoim Facebooku w poniedziałek, 22 lipca.
Kolejny odcinkowy pomiar już aktywny! Tym razem w Katowicach. Informację o uruchomieniu OPP na DW902 podała Komenda Miejska Policji w Katowicach - brzmi wpis Yanosika.
We wpisie dodano również, że w kwestii OPP na DW902 nie ma oficjalnej informacji od Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym, czyli CANARD. Czy więc odcinkowy pomiar prędkości w Katowicach działa już i kasuje kierowców? Sprawdziliśmy u źródła. Jak poinformował nas Wojciech Król, rzecznik prasowy CANARD, jedynym wiarygodnym źródłem informacji dotyczącym uruchamiania OPP i innych urządzeń rejestrujących wykroczenia, jest strona Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym. Do środy, 24 lipca do godz.10 , ani na mapie CANARD nie pojawiła się informacja o uruchomieniu OPP na DTŚ, ani na ich oficjalnym fanpage'u na Facebooku.
Taka informacja pojawiła się dopiero w okolicach godz. 13, kiedy to CANARD już oficjalnie ogłosił, że OPP działa i kasuje już kierowców.
Kierowcy piszą do CANARD co z DTŚ
Co ciekawe, o to samo zaczęli już pytać sami kierowcy, którzy mają dość chaosu informacyjnego w związku z OPP na DTŚ. W odpowiedzi, którą opublikował jeden z nich napisano, że "Jak tylko urządzenie zostanie włączone a tym samym zacznie rejestrować wykroczenia wówczas będzie widoczne na mapie urządzeń na stronie CANARD".
i
