Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpień 80

i

Autor: PHOTO ART SERVICE

Wiadomości

Górnicy jadą na Warszawę i zablokują Ministerstwo Klimatu. Mają postulaty

Górnicy zapowiadają wielką pikietę w Warszawie przed Ministerstwem Klimatu i Środowiska. Chcą w ten sposób wyrazić swoje niezadowolenie i sprzeciw wobec polityki energetycznej obecnego rządu. Domagają się pilnie zablokowania rozporządzenia o sprzedaży węgli grubych z polskich kopalń.

Górnicy w Warszawie organizują wielką pikietę przed Ministerstwem Klimatu i Środowiska. Chcą sparaliżować ruch w tej części stolicy. Manifestacja rozpocznie się w piątek, 28 czerwca, w południe punktualnie o godz. 12. Nieoczekiwanie do górników chcą dołączyć także śląscy hutnicy a nawet rolnicy. 

Jakie postulaty mają górnicy?

Górnicze centrale związkowe od kilku tygodni jasno wymieniają się oświadczeniami i stanowiskami wobec rozporządzenia o sprzedaży węgli grubych z polskich kopalń, jakie przygotowuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska. Chodzi o głównie o planowany zakaz sprzedaży określonego asortymentu węgla gospodarstwom domowym.

Według związkowców głównie z Sierpnia 80 rozporządzenie doprowadzi do tego, że polski węgiel dla odbiorców indywidualnych ponownie drastycznie zdrożeje, a następnie znowu zacznie go brakować na składach. Spowoduje to napływ tańszego węgla kazachskiego. Górnicy wyrażają stanowczy sprzeciw wobec prowadzenia w ten sposób polityki energetycznej w górnictwie i hutnictwie.

Rozporządzenie o jakości węgla tak naprawdę stoi na straży interesów rosyjskiego węgla. Po agresji Rosji na Ukrainę pozbyliśmy się go, tymczasem to rozporządzenie przywraca rosyjski węgiel na rynek. Moim zdaniem sprawą powinny zająć się służby, gdyż bez wątpienia rozporządzenie jest sprawą lobbystów form, sprowadzających węgiel z zagranicy - mówi Bogusław Ziętek, lider Sierpnia 80.

Górnicy planują przejechać do Warszawy jeszcze przed wakacjami. To ostatni moment, aby obudzić rządzących. Do Warszawy wyjedzie kilkadziesiąt autokarów z przedstawicielami górnictwa, hutnictwa i rolnictwa. 

Rozporządzenie znowu jest przygotowywane pod węgiel rosyjski, który ma do Polski wjeżdżać. Oczywiście to będzie tak zwany węgiel kazachski, który z Rosji przyjedzie do Kazachstanu i z Kazachstanu do Polski. I jego ceny znowu poszybują do trzech, czterech tysięcy za tonę – mówi Rafał Jedwabny, wiceprzewodniczący Komisji Krajowej WZZ Sierpień 80.

O co chodzi w rozporządzeniu o jakości węgla?

Zgodnie z projektem od 1 lipca 2029 r. nie będzie już sortymentów: węgiel kostka, węgiel orzech, węgiel groszek i węgiel miał. Będą natomiast wprowadzane do obrotu paliwa sortymentu orzech i groszek o niskiej zawartości popiołu, wyższej wartości opałowej i niższej wilgotności do spalania w klasowych urządzeniach grzewczych. Dzisiaj zwłaszcza na wschodzie Polski oznaczałoby to katastrofę, bo mieszkańcy nie dysponują nowoczesnymi piecami.

W związku z tym, że Ministerstwo Przemysłu oraz branża górnicza: Polska Grupa Górnicza, Bogdanka w fazie uzgodnień wniosły szereg krytycznych uwag do projektu, resort klimatu postanowił złagodzić pierwotną wersję przepisów. 

Ministerstwo Klimatu i Środowiska planuje wydłużenie terminów kiedy zaczną obowiązywać nowe parametry jakościowych dla węgla z 2029 r. do 2031 r. 

QUIZ. Górniczy slang pod ziemią! Czy dogadałbyś się na kopalni? To nie będzie proste

Pytanie 1 z 10
Gdy górnik mówi, że jego ulubionym miejscem jest "gruba", oznacza to, że...