Koleje Śląskie coraz bardziej punktualne

i

Autor: Koleje Śląskie

Komunikacja

Koleje Śląskie coraz bardziej punktualne. Króluje połączenie Gliwic z Bytomiem

2024-03-21 17:54

W grudniu 2023 r. wskaźnik kursów Kolei Śląskich wjeżdżających na stację o rozkładowej godzinie wynosił 83 proc., natomiast w lutym 2024 r. było to 94 proc. - podała spółka, deklarując wzrost punktualności swoich pociągów.

Koleje Śląskie chwalą się wzrostem punktualności swoich pociągów, porównując koniec 2023 i początek 2024 r.

Jak poinformował rzecznik Kolei Śląskich Bartłomiej Wnuk, w okresie 1-13 marca 2024 r. punktualność pociągów Kolei Śląskich wyniosła niemal 95 proc.

Zdajemy sobie sprawę, że konkurencyjność kolei wobec innych środków transportuzależy nie tylko od dopasowania naszej oferty do potrzeb pasażera, ale takżeod tego, jak wiarygodnym będziemy partnerem. Stąd wielka dbałość o to, byśmydocierali do poszczególnych dworców, stacji i przystanków zgodnie z rozkładem – mówi Patryk Świrski, prezes Kolei Śląskich.

Najbardziej punktualne są pociągi kursujące między Gliwicami, a Bytomiem

Z danych spółki wynika, że najbardziej punktualnie kursują pociągi na przywróconej dwa lata temu linii S18 między Gliwicami, a Bytomiem. Wskaźnik punktualności sięga tam 99 proc. w lutym 2024 r. Po drodze nie ma na razie postojów, a poza KŚ z torów korzystają tam tylko przewoźnicy towarowi.

- Dlatego to doskonały przykład, jak ruch dalekobieżny, który ma na kolei pierwszeństwo,wpływa na punktualność pociągów regionalnych – sygnalizuje Patryk Świrski.

Na dłuższych liniach regionalny przewoźnik też radzi sobie dobrze. Na przykład na linii S13 Częstochowa – Lubliniec, punktualność przekracza 95 proc. Jednym z przykładów poprawy punktualności w stosunku do ubiegłego roku jest linia S7 z Katowic do Raciborza. Było 90 procent, jest 94 procent. To efekt przeniesienia krzyżowania pociągów z mijanki Łaziska Górne – Brada do stacji Orzesze.

Dlaczego pociągi się spóźniają? M.in. ze względu na prace remontowe

Za przykład powodów znacznych opóźnień pociągów rzecznik Kolei Śląskich Bartłomiej Wnuk podał fałszywy alarm bombowy na stacji Katowice 22 lutego tego roku, gdy pociągi przewoźnika spóźniały się po półtorej godziny. - To przykład ekstremalny, bo w tym dniu mieliśmy do czynienia (…) z całkowitym wstrzymaniem ruchu pociągów - zaznaczył.

Poza takimi sytuacjami, wpływ na opóźnienia ma pogoda. - Długotrwałe opady śniegu oraz utrzymujące się niskie temperatury powodują awarie elementów infrastruktury kolejowej, jak oblodzenia sieci trakcyjnej czy zamarzanie rozjazdów, ale także taboru – zamarzanie składów czy trudności z wsunięciem oblodzonych stopni - przypomniał rzecznik.

Inne przyczyny opóźnień to prace modernizacyjne infrastruktury kolejowej, szczególnie na tych odcinkach, na których ruch musi być prowadzony jednotorowo w obu kierunkach.

Już od ponad pół roku pociągi Kolei Śląskich można śledzić w czasie rzeczywistym na mapach Google i, dzięki GPS oraz algorytmowi informatycznego giganta, znać realną godzinę przyjazdu każdego składu. Wystarczy wybrać opcję transportu zbiorowego, a potem trasę. Wówczasotrzymamy komplet informacji na temat swojego połączenia.

Quiz PRL: Podróż za jeden uśmiech, czyli o podróżowaniu w PRL

Pytanie 1 z 10
Za PRL Krupówki w Zakopanem wyglądały:
Quiz. Podróże w PRL