Wydarzenia

Piłkarze GKS Katowice zadebiutowali w Ekstraklasie. Kibicom grozi zakaz stadionowy

Nie tak wyobrażali sobie fani GKS Katowice powrót do Ekstraklasy po 19 latach tułaczki w niższych ligach. Nie dość, że piłkarze przegrali z Radomiakiem 1:2, to jeszcze policja zatrzymała kibiców. Niektórym grozą zakazy stadionowe.

GKS Katowice zadebiutował w Ekstraklasie i w pierwszym meczu na własnym stadionie grał z Radomiakiem Radom. Już pierwsze minuty pokazały, że powrót po 19 latach do najwyższej klasy rozgrywek piłkarskich nie będzie łatwy i przyjemny. Po pierwszej połowie było już 2:0 dla gości. W drugiej połowie gospodarze zagrali z większym animuszem i Mateusz Marzec strzelił gola na 2:1, ale przegrana była bolesna.

Nie tak wyobrażali sobie początek nowego sezonu zarówno piłkarze, jak i kibice, którzy tłumnie odwiedzili stadion przy Bukowej.

Zobacz zdjęcia kibiców

Kibicom grożą zakazy stadionowe

Niestety, nie wszyscy, którzy przyjechali na mecz, pamiętali o obowiązujących przepisach, mówiące o zakazie wnoszenia lub posiadania na imprezie masowej alkoholu, za co grozi kara ograniczenia wolności albo grzywna nie niższa niż 2000 zł. Zapomniał o tym 25-letni pseudokibic drużyny przyjezdnej, który na stadion wniósł alkohol, a także posiadał przy sobie ponad 10 działek dilerskich marihuany. 

Policjanci zatrzymali także dwóch jego kolegów w wieku 38 i 34 lat, którzy również posiadali narkotyki. Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii kto, wbrew przepisom ustawy posiada środki odurzające lub substancje psychotropowe, podlega karze do 3 lat więzienia. 

To nie jedyne naruszenie obowiązującego prawa, do którego doszło podczas sobotniego meczu. Na początku pierwszej połowy pseudokibice gospodarzy rozwiesili flagi wielkoformatowe i odpalili race. Policjanci z Wydziału dw. z Przestępczością Pseudokibiców Komendy Miejskiej Policji w Katowicach prowadzą identyfikację osób w tej sprawie.

Zobacz zdjęcia z zabezpieczenia meczu