Podróż do tych krajów może być niebezpieczna. Ministerstwo Spraw Zagranicznych ostrzega

i

Autor: Pixabay.com

Świat

Podróż do tych krajów może być niebezpieczna. Pilne ostrzeżenie dla turystów

Linie lotnicze odwołują loty, a Ministerstwo Spraw Zagranicznych ponownie ostrzega turystów przed podróżami na Bliski Wschód. Sytuacja w tym regionie jest niebezpieczna, a powrót może być bardzo trudny.

MSZ ostrzega przed podróżami do Libanu, Izraela i Iranu

W piątek 2 sierpnia Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP ponowiło ostrzeżenie dla turystów przed przyjeżdżaniem do Libanu, Izraela i Iranu. Odradzane są wszelkie podróże w ten region świata. Jak tłumaczą, sytuacja w tym rejonie jest niestabilna, a opuszczenie tych miejsc może być coraz trudniejsze.

- W związku z odnotowaniem wzrastającej liczby polskich turystów przyjeżdżających do Libanu/Izraela/Iranu przypominamy, że MSZ od dawna odradza wszelkich podróży w ten region. Niestabilna sytuacja zw. z bezpieczeństwem wskazuje, że opuszczenie tych miejsc będzie coraz trudniejsze - przekazuje Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

Jak przekazuje PAP, LOT odwołał osiem rejsów z Warszawy do Libanu i Izraela oraz rejsy powrotne. Chodzi o loty z Warszawy do Bejrutu 2 sierpnia o godz. 19.50 (nr lotu LO143) i 3 sierpnia o godz. 21.05 (nr LO145) oraz do Tel Awiwu 2 i 3 sierpnia o 21.10 (nr LO151). Odwołano również loty powrotne: z Bejrutu do Warszawy 3 sierpnia o 00.25 (nr LO144) i 4 sierpnia o 01.40 (nr LO146) oraz z Tel Awiwu do stolicy Polski 3 i 4 sierpnia o 02.05 (nr LO152).

Wczoraj poinformowano również, że siedem linii lotniczych zawiesiło połączenia z Izraelem. Powodem był wzrost napięcia w regionie. Były to linie lotnicze: Delta, United Airlines, Lufthansa, Austrian Airlines, Brussels Airlines oraz Air India. Część lotów odwołała również linia Fly Dubai.

Wzrost napięcia na Bliskim Wschodzie

Rośnie napięcie na Bliskim Wschodzie pomiędzy Izraelem a Hezbollahem - wspieranym przez Iran i działającym z terytorium Libanu. W minioną sobotę Hezbollah ostrzelał rakietami miejscowość Madżdal Szams. Pocisk trafił w boisko do piłki nożnej, w wyniku czego zmarło 12 dzieci i nastolatków. Do odwetu doszło we wtorek, kiedy siły izraelskie zaatakowały w Bejrucie Fuada Szukra, który jest dowódcą operacyjnym militarnego skrzydła Hezbollahu. Jak oświadczyła izraelska armia, był on odpowiedzialny za śmierć dzieci i zabicie innych cywilów. W środę doszło do kolejnego ataku. W Teheranie zaatakowano Ismaila Hanije, będącego szefem terrorystycznej organizacji Hamas, który podróżował z Kataru do stolicy Iranu na zaprzysiężenie nowego prezydenta.